Bleach Elseworld

Imię i nazwisko: Iceman "Destroy" Hotty.
Wiek: WYGLĄDA na 19, ma 78.
Rasa: Shinigami
Wygląd:




Historia:
Iceman był Shinigami 1 dywizjonu, kiedy  rozpoczęła się wojna. Był wtedy rozrywkowym chłopakiem, duszą towarzystwa. Został mianowany do pilnowania Seireitei, gdy reszta oddziałów została wysłana do walki. Zostało ich trzynaścioro, po jednej osobie z każdego oddziału. Kiedy walczący na froncie shinigami zaczynali przegrywać, wysłali im najsilniejszego z nich, członka 11 oddziału. Co prawda ich linia obrony przez to osłabła, ale nie przejmowali się. Podczas tych tygodni Iceman poznał kobietę. Członkini 4 dywizji, Asha, była dziewczyną dość nieśmiałą, mimo bardzo dużych umiejętności w sprawie medycznej. Czas mijał, ich więź stawała się coraz silniejsza. Ale wtedy stało się. wybiła feralna godzina, kiedy Hollowy przebiły się przez obronę shinigami i dotarły do Seireitei. Wszyscy skoczyli do walki, niszcząc coraz to kolejnych Pustych. W końcu zaczęli pojawiać się Vasto Lorde. Zabili dwóch z obrońców i ruszyli w stronę Icemana, zranionego uprzednio przez Cero. Chłopak próbował wstać, ale nie był w stanie. Aby bronić go, rzuciła się Asha. Potężni Vast Lorde po prostu przecięli jej czaszkę na pół za pomocą swoich mocy. Wtedy jakiś trybik w umyśle chłopaka przestawił się. Bez problemu wstał i rzucił się do walki, krzycząc przy tym "DESTROY!". Udało mu się wybić ponad 300 przeciwników, nim coś przeniosło go do realnego świata. Niestety, zabił przy tym też wszystkich swoich. Nauczył się jakoś żyć z tym co zrobił, i obiecał sobie nie użyć wiecej swojego Zanpaktou. Zamieszkał w Karakurze, gdzie wojna dość mało dotknęła życie.
Dodatkowe: Skryty, małomówny. Jednak czasem... W ostateczności, wpada w całkowity szał. Nie rozróżnia dobra i zła, poprostu zabija, zlizując cudzą krew ze swojej twarzy, dłoni i płazu miecza. Ostatni szał bojowi trafił się podczas wojny.

Shinigami:
Zanpaktou: (Sałaba jakośc obrazka. Ostrze nie ma takiego "piasku").
Shi-Kai: Raź, Dragon Claw - Wygląda tak samo, tylko po ostrzu przebiegają pioruny.
Ban-Kai: "Elektryczny bóg, Dragon claw!"